mija właśnie trzecia niedziela Adwentu.../ wszędzie coraz odświętniej i kolorowo. My ten weekend spędziliśmy na odwiedzaniu Swiątecznych jarmarków w sobotę w Essen (byliśmy w odwiedzinach u naszych Znajomych) a w niedzielę w Kolonii .../ oj tłoczno było... ale warto pojechać!!!
Ania
P.S. bardzo dziękuję Wam za komentarze!!!!!!!! °<(:o{D)))))))))))
cudny klimacik :)))
OdpowiedzUsuńAle cudnie Aneczko;):):)Właśnie tak, bardzo chętnie spędziłabym weekend;)):):) Pięknie wyglądacie;):):):) Całuski kochana:*********
OdpowiedzUsuńAle bombastycznie ;) my byliśmy wczoraj ale w Siegen jest duzzzzzzo mniejszy ale było fajnie i przytulnie ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ach to Jarmarki świateczne !
OdpowiedzUsuńFajnie tak pojeżdzić i poczuć magię świąt :)
Coś tam Aniu upolowałaś ? :D
Buźka !
Fajna, kolorowa tradycja :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa kuku widzialam was;P
OdpowiedzUsuńcalusy dla Panny Tulipanki****
Jak kolorowo, bajkowo-cudnie!!!
OdpowiedzUsuńCudnie !!! Ja bym chyba chodziła tam, aż wszyscy pójdą do domu :)
OdpowiedzUsuńOj, te wszystkie jarmarki maja swoj urok:) W Koloni jeszcze na takim nie bylam:( Ale wyglada cudnie!:))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:*
W Koloni bylam na jarmarku pare lat temu, moj M. mial tam rozmowe o prace i spedzilismy przy okazji mile chwile...ja z grzancem w rece ;)))
OdpowiedzUsuńUsciski
faktycznie mnóstwo cudowności :)))))))))
OdpowiedzUsuńSame cudeńka :))))A córuś jaka z Niej już pannica :)
OdpowiedzUsuńTakie piękności, super klimat tam panuje:-) całuski dla Was kochani :-*
OdpowiedzUsuńTak, tak...
OdpowiedzUsuńKlimatycznie, świątecznie i...drogo! Jakoś sknera się ze mnie zrobiła na stare lata, szkoda mi 3 Euro na trzy placki kartoflane, wolę zrobić sobie w domku ich całą furę! hahahahaha! ;)
Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się taki jarmark w Niemczech "zaliczyć". Dzięki za fotorelację :)
OdpowiedzUsuńAch...cudny świąteczny klimat...!! :) Pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńJa nie byłam na żadnym choć tu też ich pełno.Może w przyszłym roku się wybiorę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.