w Nadrenii-Północnej Westwalii, gdzie mieszkam od samego początku w Niemczech własnie dzisiaj (weiberfastnacht) rozpoczyna sie szalone swiętowanie końca karnawalu. Dzieci od jutra do przyszłego wtorku mają wolne w szkole... istne szaleństwo.
To moja Vicki dzisiaj, przed wyjsciem do szkoły !!!!
Powiem szczerze, ze gdy mieszkalam jeszcze w Polsce nie miałam pojęcia jak wielki rozmach i zasięg ma ta tradycja własnie tutaj. Świętowanie, to liczne imprezy- całonocne, obowiązkowo w kostiumach!!! Bylam dzisiaj w bibliotece i panie byly przebrane : jedna za królową-żabke cała zieloniutka a druga za pszczółkę... to samo w banku, obsługiwali mnie pirat i sindbad. No nie można się nie uśmiechnąć na taki widok!!!
Trochę wspomnień z 2012 roku- Leverkusen.
Taka jest tradycja karnawałowa w Kolonii i okolicach!!!
Pozdrawiam ciepło
Ania