Kochane Dziewczyny!!!!!!!
... witam Was cieplutko (a jakże) z bardzo pochmurnego i nijakiego pogodowo Burscheidu.../ plucha dziś była za oknem a ja dzielnie właśnie okna czyściłam i takie gruntowne przedadwentowe porządki zrobiłam...
Tutaj, w Niemczech właśnie adwent lśni świątecznie, wszystko pięknie podekorowane... to piękny czas, czas wyczekiwania i radości!!! Wszędzie Weihnachtsmarkt-y (swiąteczne jarmarki pełne barw i zapachów grzańca, słodkości...) Kocham ten czas !!!!!! Poza tym nasza panna V. przygotowuje się do DZIADKA DO ORZECHÓW - szkoła i chór do którego należy przygotowuje przedstawenie z baletem i orkiestrą. Miło nam, bo nasza V. bardzo angażuje sie w takie akcje... ta jest szczególna, bo i prasa (nawet z Kolonii-hihi) i tv sie tym interesuje DZIADEK DO ORZECHÓW ... - dobrze, że poza tabletami i innymi ma także TAKIE zainteresowania !!!
PRZGOTOWAŁAM TEŻ KILKA DEKORACJI...nasz stroik to poprostu troche
świerku, szyszki modrzewiu i cztery aniołki... pamiątka Komunijna mojego
siostrzeńca.
Miałam kupić świece w ikei -1234..., ale miałam je w ub.
roku/ nie chciałam powtarzać. Ta malutka choineczka u Vikuni i girlanda
na lustrem- to zakupy z Ikei/ seria fejka, wyglądają dośc autentycznie.
Na gałązce świerkowej wisi dumnie cudna szydełkowa gwiazdka/ prezent dla mnie -jeszcze letni od Natalii Wanilli *jeszcze raz dziękuję Natalko!!!
Kochane - życzę Wam wspaniałego i pełnego radości i blasku Adwentu!!!
Przesyłam dużo uścisków
Ania
P.S. ... zapomniałam, produkuję kartki metodą stempelków paluszkowych/ jak będą gotowe pokażę!!!
Łączna liczba wyświetleń
Translate
piątek, 29 listopada 2013
czwartek, 14 listopada 2013
Mieszanka...
Witam Was serdecznie!!!
jakoś mi blogowo nie po drodze-miałam problemy z zamieszczaniem postów (dziękuję Wam Kochane za chęć pomocy)...na szczęście wyinstalowanie i ponowne zainstalowanie mojej ulubionej przeglądarki pomoglo!!!
Na wielu blogach powolutku posty zahaczają o tematykę adwentową i nieśmiało o świąteczną. Ja dodam dzisiaj kilka zdjęc jeszcze z Halloween w Polsce-impreza była u mojej siostry w Poznaniu (*Kasia z bloga MOJE SŁODKIE HOBBY) i ze św. Marcina już tutaj w DE.
Pozdrawiam Was wszystkie
ania
jakoś mi blogowo nie po drodze-miałam problemy z zamieszczaniem postów (dziękuję Wam Kochane za chęć pomocy)...na szczęście wyinstalowanie i ponowne zainstalowanie mojej ulubionej przeglądarki pomoglo!!!
Na wielu blogach powolutku posty zahaczają o tematykę adwentową i nieśmiało o świąteczną. Ja dodam dzisiaj kilka zdjęc jeszcze z Halloween w Polsce-impreza była u mojej siostry w Poznaniu (*Kasia z bloga MOJE SŁODKIE HOBBY) i ze św. Marcina już tutaj w DE.
St. Martin to w naszym landzie bardzo trwała i stara tradycja *PODOBNIE JAK W POZNANIU , Z KTÓREGO POCHODZĘ ...Wszędzie odbywają się przedstawienia obrazujące żywot świętego
i festiwale Światła z wielkim ogniskiem. Tak też jest w naszej szkole-
idzie barwny korowód dzieci z samodzielnie wykonanymi latarniami,dzieci i
dorośli spiewają piosenki marcińskie/ bardzo melodyjne, każdze dziecko
dostaje drożdzowego pajaca z fajką a dorośli grzańca...Tradycją jest
też, że dzieci idą do znajomych i sąsiadów w ciemności z latarniami i
śpiewają wspomniane piosenki a w zamian dostaja słodycze/ ludzie lubią
tę tradycję i co roku czekają z łakociami. Poniżej kilka zdjęć
archiwalnych i bieżących...
ania
Subskrybuj:
Posty (Atom)