Łączna liczba wyświetleń

Translate

wtorek, 5 lutego 2013

... bo my kochamy Matrioszki!!!

Witam ciepło z pochmurnego i bardziej jesiennego niż zimowego Burscheidu!!!
Bardzo dziękuję Wam za miłe komentarze pod moimi pierwszymi postami...-nie spodziewałam sie, że ktoś tu zajrzy, a do tego napisze słow kilka... DZIĘKUJĘ!!!
Dzisiaj będzie o porządkach i MATRIOSZKACH...

przeglądałam (w ramach porzadków przedwiosennych) zawartość moich szaf kuchennych-robię tak dwa razy do roku. Przekładam, układam i oczwiście znajduję rzeczy, których trzeba się pozbyć...np. kolorowa  melamina mojej córki trafi do młodszej kuzyneczki. Przy tej okazji postanowiłam, że pokaże Wam moje ukochane kubeczki z matrioszkami. Mam ich 7- (4 duże i 3 mniejsze)...Wszystkie kupione w Holandii. Dobrze czują się w towarzystwie kubeczków z muffinką (TESCO)-też 4 sztuki. Lubię takie barwne kubaski -jakoś kawa lepiej smakuje...

Co do Matrioszek-mamy małą kolekcję tych barwnych, pulchnych lal. Moja córeczka Vicki od czasu do czasu rozklada je wszystkie na stole i wtedy można podziwiac caly zbiór. Pochodzą z różnych miejsc... MOJA ULUBIONA , TO TA Z POMPONIKIEM  z IKEI i dwie rosyjskie , malowane przez artystę i sygnowne (to ta błękitna z czarną chustą i ta czerwona obok niej). Pozdrawiam Was!!! Ania

6 komentarzy:

  1. Jakie te kubeczki z Matrioszkami cudne:) Cudne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te kubeczki, faktycznie kawka musi smakować z nich rewelacyjnie. Zapraszam do siebie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj też gdzieś mam moje zapomniane Matrioszki. Kolekcja kubasków imponująca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Podziwiam Twoją kolekcję,jest śliczna :)))
    Jestem fanką matrioszek,niestety na razie żadnej lali nie posiadam,ale jestem na dobrej drodze bo jedną zamówiłam u koleżanki z Rosji,
    Pozdrawiam cieplutko pa

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJE ZA ODWIEDZINY I KOMENTARZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!